Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi RowerowyJa z miasteczka Małomice. Mam przejechane 3062.60 kilometrów w tym 814.14 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 13.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 1140 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy RowerowyJa.bikestats.pl
  • DST 26.45km
  • Teren 10.50km
  • Czas 01:22
  • VAVG 19.35km/h
  • Temperatura 26.2°C
  • Kalorie 1359kcal
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojeżdżawka po okolicy

Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 0

Kilka przejechanych kilometrów przy niedzieli po okolicy :)
Takie odprężenie po tygodniu pracy jak i ostatniej ciężkiej i wymagającej jak dla mnie trasy na KE w Zielonej Górze.


Woda przybrała i dotykała miejscami most


Kategoria Przejażdżka


  • DST 25.38km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:48
  • VAVG 9.06km/h
  • VMAX 26.30km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 20195kcal
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kaczmarek Electric MTB etap IX DT SWISS Zielona Góra

Niedziela, 2 września 2018 · dodano: 07.09.2018 | Komentarze 0

Długo się zastanawiałem czy wziąć udział w czymś takim jak KE??? Teraz nie żałuję! :)  Ja, który na spokojnie i oczywiście jak czas pozwoli, bardziej turystycznie spędzałem czas na rowerze jeżdżąc tu i tam, zadałem sobie wreszcie pytanie: jak to jest w tym Kaczmarku?? Może by tak spróbować??! 
Postawiłem sobie kilka celów przede wszystkim pojechać, zobaczyć jak tam jest, spotkać znane mi osoby z fb, yt i innych portali społecznościowych na których mam konto no i oczywiście dojechać do końca i w całości ;P
Zmotywował mnie jeszcze do wzięcia udziału Szajbajk, który również startował i który pochodzi z Zielonej Góry, a więc miasta, w którym odbywał się wyścig :) Mimo startu z tego samego sektora i przez to że było sporo zawodników a ja jeszcze przybyłem prawie na ostatnią chwilę, nie miałem okazji się z nim spotkać - ale nic straconego bo przed nami jeszcze w tym miesiącu Wolsztyn czeka ;P
Co mogę napisać ja, jadąc w czymś takim pierwszy raz??
Było ciężko, ciągłe podjazdy w piachu i wyrwach z korzeniami dawały się już od początku we znaki. Przy ok 9tym kilometrze rozważałem (jak się później okazało nie tylko ja) zawrócić, dać sobie spokój.....zatrzymałem się na minutkę, nabrałem troszkę sił i jednak ruszyłem dalej - już znacznie wolniej, ale jechałem. Nie przeczę, bo kilka razy podprowadzałem rower pod górę, jak i zdażyło mi się sprowadzić i w dół, gdyż nie posiadam na tyle umiejętności technicznych by pokonać niektóre fragmenty nie zsiadając z siodełka.
Czy mi się podobało i co dalej???!
Jasne że tak! :D Taka trasa pokazała mi moje dobre strony jak i oczywiście te złe, nad którymi bym musiał popracować jeśli naprawdę chciałbym się kiedyś ścigać i podchodzić do tego z rywalizacją sportową.
Pokazało mi, na co stać mój rower, co mógłbym zmienić, jak go ustawić itd.
Te wszystkie plusy i minusy mogę zaliczyć do czegoś nowego, nieznanego mi do tej pory :)
Już teraz wiem, że stawiam się 30tego września w Wolsztynie na X-ty etap! - jak wyjdzie, zobaczymy :)
Zachęcam wszystkich kto jeszcze nie próbował a chciałby spróbować swoich sił w czymś takim "i nie chodzi tu o wyniki, tylko o dobrą zabawę i przygodę, a tego w tym sporcie nie brakuje" - ŚWIĘTA PRAWDA :)





  • DST 56.71km
  • Teren 23.50km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.25km/h
  • Temperatura 27.6°C
  • Kalorie 15863kcal
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dąb Chrobry - wycieczka rowerowa do Przemkowa

Czwartek, 23 sierpnia 2018 · dodano: 25.08.2018 | Komentarze 5

W miniony czwartek i zupełnie spontanicznie udało mi się spotkać z Łukaszem (Wataha Przemków).
Nasze spotkanie wstępnie kilka dni wcześniej było obgadane, ale nie pewne, gdyż żaden z nas nie wiedział kiedy i gdzie będzie jeździł. Ja z racji tego, że urlop mi dobiega końca, postanowiłem sobie pojeździć i za cel przejażdżki obrałem sobie właśnie Przemków. Gdy byłem na wyjeździe z Małomic, napisałem do Łukasza SMSa z informacją że podążam w jego rejony, podałem wstępnie którędy będę jechał (chciałem wg mapy prostą drogą DK12), ale on nakierował mnie bocznymi i stwierdził że jednak też wyjedzie w moją stronę i gdzieś tam się stykniemy. Spotkaliśmy się w miejscowości Cieciszów, na szybkiego obmyśliliśmy gdzie by tu uderzyć i ruszyliśmy wspólnie do Przemkowa.
W Przemkowie zaprowadził mnie do Parku w którym chciałem zobaczyć słynny Dąb Chrobry.
Chwilę pokręciłem się po parku i z racji tego, że była to już późna godzina DK nr 12 powróciłem spowrotem do domu.
Aktywnie spędzony czas, nowa znajomość, nowe trasy i miejsce - także wszystko na plus :)
Następnym razem, umówimy się dużo wcześniej (najlepiej z rana) by objechać jeszcze kilka szczególnie ciekawych miejsc w Przemkowie - także do następnego razu!  :)

PRZEBIEG TRASY :

MAŁOMICE - Sowiny - Szprotawa - Henryków - Wiechlice - Cieciszów - Sucha Dolna - Niegosławice - Rudziny - Karpie - Piotrowice - PRZEMKÓW.

PRZEMKÓW - Szprotawka - Wiechlice - Szprotawa - Sowiny - MAŁOMICE




Kategoria Wycieczki


  • DST 22.19km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 11.10km/h
  • VMAX 16.20km/h
  • Temperatura 29.5°C
  • Kalorie 11183kcal
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tym razem rowerowy wypadzik na pizze

Środa, 22 sierpnia 2018 · dodano: 22.08.2018 | Komentarze 0

Tak jak w tytule, kilka popołudniowych kilometrów przejechane Majki tempem ;)


MAŁOMICE-Sowiny-Szprotawa

Szprotawa-Polkowiczki-Śliwnik-Lubiechów-MAŁOMICE



Kategoria Przejażdżka


  • DST 18.20km
  • Teren 12.40km
  • Czas 01:34
  • VAVG 11.62km/h
  • VMAX 31.70km/h
  • Temperatura 26.7°C
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Troszkę leśnych dróg z rodzinką

Wtorek, 21 sierpnia 2018 · dodano: 21.08.2018 | Komentarze 0

Troszeczkę rowerowania dzisiejszego dnia - teren w 80% leśny :)

Powieźli czołgi do Żagania :)


Kategoria Przejażdżka


Wymiana Łańcucha w rowerze

Poniedziałek, 20 sierpnia 2018 · dodano: 20.08.2018 | Komentarze 2

I tak po przejechaniu 1144km nadszedł czas na wymianę łańcucha :)
Zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku z serwisu :



Kategoria Serwis


  • DST 16.43km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:27
  • VAVG 11.33km/h
  • VMAX 19.04km/h
  • Temperatura 34.0°C
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rodzinny rowerowy wypadzik na kawkę i lody do Szprotawy

Poniedziałek, 23 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 4

W poniedziałek, korzystając z praktycznie całego dnia (bo do pracy miałem na trzecią zmianę / nockę), postanowiliśmy przejechać się na kawkę i lody do Szprotawy. Po drodze na pobliskim rowerowym przystanku spotkaliśmy trzy panie bikerki, z którymi chwilkę porozmawialiśmy i po czym pojechaliśmy dalej.W Szprotawie, w końcu miałem chwilkę by zajrzeć do nowo otwartego sklepu rowerowego na ul. Traugutta 3 i nieco się rozczarowałem - same romety itp, akcesorii porządnych brak! 
Przy kawie i lodach towarzyszył nam nasz kolega Piotr, z nim nasza rozmowa się nieco przedłużyła i na szybkiego musieliśmy wracać do domu.
Zdążyliśmy zajechać jeszcze do Pepco, gdzie kupiliśmy kilka przydatnych rzeczy na nasze wyprawy (o tym w osobnym wpisie).
W drodze powrotnej zajechaliśmy standardowo na Orlen na hot-dogi. 
W domu byliśmy przed godz.21:00.


Kategoria Przejażdżka


  • DST 22.64km
  • Teren 5.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 11.13km/h
  • VMAX 17.60km/h
  • Temperatura 27.4°C
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Witków rodzinnie - Wieża Rycerska po raz kolejny

Niedziela, 22 lipca 2018 · dodano: 22.07.2018 | Komentarze 2

Dzisiejsza niedziela zleciała rodzinnie. Po raz kolejny odwiedziliśmy Wieżę Rycerską w niedalekim Witkowie oddalonym 11km od Małomic. Mimo tabliczki "Teren prywatny - zakaż wstępu" udało nam się wejść na posesję i wykonać kilka fotek :)
Pogoda dopisała, w Witkowie poznaliśmy kilku młodych bikerów, którzy postanowili nas kawałek odprowadzić.


Kategoria Wycieczki


  • DST 35.40km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 15.39km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Temperatura 23.5°C
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pojeżdżawka po pracy

Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 20.07.2018 | Komentarze 0

Dzisiaj z racji poprawy pogody, postanowiłem pośmigać po okolicy :)  Wyruszyłem samotnie, przejechałem wokół zalewu nie spotykając nikogo ciekawego postanowiłem udać się w kierunku Szprotawy.
Na wyjeździe z Małomic, zatrzymałem się na przystanku rowerowym tuż przed prostą w kierunku Sowin.
Po ok 10 minutach podjechało dwóch miejscowych bikerów Daria i Radek, wspólnie posiedzieliśmy i pogawędziliśmy o tematach rowerowych, wymieniliśmy się profilami na facebooku i po 40stu minutach ruszyliśmy wspólnie w kierunku Szprotawy.
Przed mostem 1000lecia zrobiliśmy sobie kilka fotek na pamiątkę umawiając się na wspólne kręcenie w wolny dzień.
Po rozstaniu się z nowo poznaną rowerową parą, ja postanowiłem przejechać przez Szprotawę i DK 12 robiąc kółeczko powróciłem do domu.
Warto było wsiąść na rower, dwóch nowych bikerów dołączyło do grona znajomych - być może wspólnie stworzymy jakąś grupkę pasjonatów, miłośników rowerownia, zwiedzania ciekawych miejsc poznając przy tym nowych ludzi i jednocześnie czerpiąc przez to wiele radości :)


Kategoria Przejażdżka


  • DST 48.63km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:41
  • VAVG 18.12km/h
  • VMAX 38.90km/h
  • Temperatura 24.5°C
  • Sprzęt KROSS LEVEL B4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Szprotawy w SPD PD-M520

Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 13.07.2018 | Komentarze 0

W niedzielę 8mego lipca, korzystając z ładnej pogody i wolnego od pracy dnia postanowiłem wziąć Kross'a i chwilkę pojeździć :)
Z Małomic podjechałem do serwisu w Bobrzanach, a z Bobrzan DK12 pojechałem w stronę Szprotawy kierując się na Leszno. Na początku mojej wycieczki, nie wiedziałem do końca gdzie chcę jechać, ale gdy byłem w Szprotawie, postanowiłem udać się na powojskowe lotnisko w Wiechlicach.
Pokręciłem się trochę po tych okolicach, po czym wybrałem drogę powrotną do domu zataczając pętlę, czyli pojechałem przez Bobrzany a do Małomic powróciłem przez Lubiechów i Śliwnik.
Po drodze zatrzymałem się przy Elektrowni wodnej w Henrykowie, po czym udałem się w drogę powrotną do Małomic, zahaczając o Orlen i krótki przystanek na hot-doga :)
W drodze powrotnej, następny przystanek zrobiłem w Puszczykowie - dzielnicy Szprotawy przy zabytkowym kościółku w którym kilka razy miałem okazję grać na mszy - tym razem był zamknięty, więc nie wszedłem do środka.
Ok godziny 21:00 byłem spowrotem w Małomicach :) 

 Oto przebieg mojej trasy wg Stravy :

....i kilka fotek :




Powojskowe Lotnisko w Wiechlicach :



Elektrownia wodna w Henrykowie :



Puszczyków - Zabytkowy kościółek z XIV wieku :


Kategoria Wycieczki